Najlepsze CD i utwory Snoopa to featuring'i z Dr. Dre

W sumie, odjebali kawał dobrej roboty Snoop i Dre razem. Ale to już nie wróci. W sumie nie będę płakał - Snoop ma pod ręką producentów różnorakich i to pierwszej klasy - Daz, Battlecat, Jelly Roll, Soopafly, Alchemist, Meach Wells.

Dziura napisał:

W sumie, odjebali kawał dobrej roboty Snoop i Dre razem. Ale to już nie wróci.

Dlaczego mówisz że to nie wróci? Nigdy nic nie wiadomo... Jestem pewien, że zarówno na "Detoxie", jak i na nowej płycie Snoopa, pojawią się nowe, świetne featuring`i tych dwóch panów... Smile

Gość

Dziura pewnie ma na mysli gangsta rap, ten szczery rap bez zahamowan na roznych podkladach zrobionych z kilku sampli - piszczacego, pierdzacego, przypominajacego perkusje (tak ogolem mowiac).

Ehh co ja bym dał ,żeby nagrali jeszcze jedną płytę . Ale taką naprawdę ... żeby przeszła do historii rapu . I zero komercji !! Komercha psuje wszystko ...

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

Anonymous napisał:

Komercha psuje wszystko ...

No to fakt.... Najlepiej widać to w przypadku 50 Centa i jego "The Massacre". Ale przecież taka "2001" też była płytą komercyjną (jedną z najlepiej sprzedających się płyt w rapie, kilka razy platyna) a mimo to był to świetny, mocny, rap na genialnych bitach. I Snoop też w niczym na tej płycie nie ustępował Dr. Dre.....

A ktos wogle wie gdzie lezy granica komercji? Komercja ma miejsce wtedy gdy działania są głównie zdetereminowane przez cel osiągnięcia jak najwyzeszgo zysku pomijając jakośż tego co się robi i myśle że Cent tu pasuje zaś Dre nie, on zrobił świetny materiał, tak świetny że świat zachuczał, ale to album się sprzedał a nie Dre.

Gość

Nie no ofkoz ja mówię , że komercha jest zła . A na 2001 nigdy bym złego słowa nie powiedział bo to również jest jedna z moich ulubionych płyt w historii rapu . Mam nadzieję jednak , że Dre skupi się na muzyce ( a Snoop mu trochę pomoże ) , a nie na liczeniu przyszłych zysków .
Z tego co wiem DRE nie jest aż takim materilistą jak 50 groszy . I mam nadzieję ,że pod tym względem się niezmieni .

Ahhh jakieś nowe N.W.A. by się przydało w dzisiejszym świecie ...

Adamcky

Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

a co bys powiedzial o the black wall street??

ale co takie N.W.A.2 miało by grać? gangsta rap? wątpie, zreszta jeszcze coś przetrwało np Public Enemy choć i oni inaczej brzmią, przetrwało Tha Dogg Pound, przettwało 213 - jest się z czego cieszyc Very Happy

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

Black Wall Street też rośnie w siłę. O ile wiem teraz są dwa: East i West. East jest game'a, a West jego brata Fase'a (czy jakoś tak). Ale w East na pewno jest Shyne, a to porządny raper. No i jeszcze Eastwood (nie wiem w którym, chyba w West) też daje radę. Został Techniec, ale jego nigdy nie słyszałem, to nic nie mówię

Ja lubie Snoopa moje ulubione płyty jego to''Doggystyle'',''the last meal''.''R&G''
A piosenki to Whats my name1,2,ups downs,still dre,holidae in,pimp rmx, the next episode,i bitch p[lease 2 . A chyba najlepsza piosenka zaraz po Still dre to forgot about dre z Eminemem.Taki M&M's zjada wielu czarnych mc,a pozatym w wielu wywiadach Dre mówił ze dogaduje się tak samo z Eminemem jak ze Snoopem.

Gość

Anonymous napisał:

Ehh co ja bym dał ,żeby nagrali jeszcze jedną płytę . Ale taką naprawdę ... żeby przeszła do historii rapu.

A pamiętacie taki projekt BREAK UP TO MAKE UP?????? To miał być wspólny album Dre i Snoopa. Nie pamiętam co tam wtedy nie wypaliło ale ich drogi się rozeszły na jakiś czas i z płyty wyszły przysłowiowe nici. Było to chyba w latach 96-98.

Gość

MAm pytanko do tych co widzieli Up in the smoke tour prawie pod koniec koncertu przed tym jak dre z snoopem przedstawiaja swoich ziomow dre zapowiada snoopa i jest krotki filmik z udzialem snoop dogga jak podajze gra w kosza i tanczy z kurrupt a w tle gra muza Snoopa -- moglibyscie mi napisac jak ta piosenka sie nazywa

kurde nie pisz tego samego w kilku tematach ;/

doggfan napisał:

Anonymous napisał:

Ehh co ja bym dał ,żeby nagrali jeszcze jedną płytę . Ale taką naprawdę ... żeby przeszła do historii rapu.

A pamiętacie taki projekt BREAK UP TO MAKE UP?????? To miał być wspólny album Dre i Snoopa. Nie pamiętam co tam wtedy nie wypaliło ale ich drogi się rozeszły na jakiś czas i z płyty wyszły przysłowiowe nici. Było to chyba w latach 96-98.

z tego co wiem ta płyta miała powstać około roku 2000 i był to pomysł Snoopa, tylko Snoop i Dre bez gości, ale Dre nie chciał.