2pac a'ka Makaveli

Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

Piszę tutaj o największej sławie West Coast lecz niestety została zastrzelona w '96r. w Las Vegas... mowa oczywiście o wielkim Tupacu Shakur'rze, słucham go i czytam o nim od mniej więcej 6-7 miesięcy... gość był kimś... pochodził z biednej rodziny stał się kimś w przeciągu paru lat był, poetą, raperem i aktorem. W przeciągu kilku lat swojej kariery przebił popularnością Dr. Dre i Snoop Dogg'a jego muzyka jest naprawdę świetna... gdy słucham np. 2 of amerikanz most wandet, changes czy no more pain można usłyszeć jak wspaniale śpiewał... jak potrafił świetnie zmieniać ton głosu. Dla mnie jest Królem Rapu... i nic ani nikt tego nie zmieni...
...7 Day Theory...

Cóż moge powiedzieć... z pewnością był jednym z najlepszych raperów w historii West Coast. Niestety zmarł przedwcześnie w wyniku odniesionych ran ze strzelaniny jaka miała miejsce 7 września 1996 roku, Ostrzelano samochód w którym był Suge i 2Pac. Suge uszedł z życiem niestety 2Pac zmarł 6 dni później 13 września. Niewiadomo jednak kto dokładnie ostrzelał samochód w którym był 2pac i Suge sprawców nigdy nie złapano. Wiele osób uwarza że 2Pac żyje, że tylko upozorował własną śmierć z tąd przydomek Makaveli, sam jednak nie wiem co o tym myśleć. Ostatnia pyta 2Pac'a za życia to "All eyez on me" która ma już na koncie 9 platyn, kto nie słyszał jeszcze tej płyty niech posłucha. Polecam.

Dołączył: 30 Wrz 2005 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

czy ktoś może wskazać TYLKO i WYŁĄCZNIE pełne albumy 2Paca. Bez żadnych singli, składanek itp
Czysty 2Pac

emgie napisał:

czy ktoś może wskazać TYLKO i WYŁĄCZNIE pełne albumy 2Paca. Bez żadnych singli, składanek itp
Czysty 2Pac

[link widoczny dla zalogowanych]

On był naprawde wielki mam jego płyty ale nie przesłuchałem jeszcze wszystkich,żyje na czasie i też słucham żeczy na czasie polecam płyte ''Loyal to the game'' bo jest wspaniała i warta uwagi no i soundtrack''resurection''

Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

Kamyk napisał:

On był naprawde wielki mam jego płyty ale nie przesłuchałem jeszcze wszystkich,żyje na czasie i też słucham żeczy na czasie polecam płyte ''Loyal to the game'' bo jest wspaniała i warta uwagi no i soundtrack''resurection''

nic wiecej w mtv base nie powiedzieli ?? Very Happy

1. 2Paclypse Now
2. Strictly 4 My N.I.G.G.A.Z
3. Thug Life vol. 1 (album grupy Pac'a)
4. Me Against The World
5. All Eyez On Me
6. The Don Killuminati: The 7 Day Theory
7. R U Still Down (Remeber Me)
8. Greatest Hits
9. Still I Rise ( moja ulubiona )
10. The Rose That Grew From Concrete
11. Until The End Of Time
12. Better Dayz ( moja druga ulubiona )
13. Nu Mixx Klazzics
14. Ressurection
15. Live
16 Loyal To The Game

jest ich wiecej podałem tylko płytki które wyszły w europie Very Happy

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

2 Pac faktycznie był wielki. Bez wątpienia był bardzo konfliktowym raperem (może przez to właśnie tak szybko zginął, podobno to Notorius B.I.G. zlecił jego zabójstwo, sam zresztą za to zginął, ale nigdy nie znaleziono dowodów na to), ale jego muzyka była naprawdę doskonała. Miała treść, głębię i przekaz w przeciwieństwie do większości dzisiejszego rapu (np. 50 Centa). Każdy, kto słyszał choćby "Changes" ; "Dear Mama" lub "Baby Don't Cry" wie o czym mówię. Rapował o rzeczach ważnych, niektóre jego teksty (jak choćby wspomniane) były wzruszające i mistrzowsko napisane i wykonane. Oprócz tego był chyba ostatnim prawdziwym gangsterem w rapie i potrafił to pokazać w muzyce (słynne "Hit em' up"- jeden z najlepszych dissów) i w rzeczywistości (pobicie szefa Southside Crips-Orlando "Baby Lane" Anderson'a w dzień postrzelenia w Las Vegas). Był wyjątkowo kontrowersyjną i bardzo sprzeczną postacią, jednak nawet jego wrogowie (np. Nas, Dr. Dre i Jay-Z) okazali mu po śmierci szacunek. Zawsze wierzył w rzeczy ważne i bronił ich. Za wszystko co zrobił należy mu się szacunek na wieczność. Rest In Peace.

Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

Tha Doggfather napisał:

słynne "Hit em' up"- jeden z najlepszych dissów

najlepszy

nawet wszystkie mox tape'y game z dissami na 50 snitcha sie umywaja do hit 'em up. Nawet ejst jeden diss game'a na you know what it is vol.3, ktory ma podobna forme do tego 2paca - a mianowicie-'poison bananas'
sprawdzcie to :]

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

No, przesłuchałem "Poison Bananas", ale jednak "Hit em' up" to jest to!! Makaveli nie pozostawia wątpliwości kto tu wymiata!! On, a nie jakieś Mobb Deep (żołnierze G-Unitu buhahahah) czy Notorius B.I.G. Zwłaszcza refren rządzi "Grab your glocks when you see 2 pac, call the cops when you see 2 pac".

Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

no tak bo tam byla prawdziwa walka na rymy i w ogole, a game mogl sobie nagrywac takie kawalki, bo wydaje mi sie ze poison bananas jest na zwale (I got a clips full of poison bananas czy jakos tak Very Happy

) bo cent i tak byl przegrany po samych 300 bars...ale pokazuje to ze nawet dzisiejszy rapo jest wzorowany po czesci na tych kawalkach ktore mialy jakeis znaczenie dla rapu..dzieki 2 pacowi Wink

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

Tak, tam jest jakiś taki text w wolnym tłumaczeniu byłoby to:"mam magazynek pełen trujących bananów i strzelam nimi do małp z G-Unitu" czy coś takiego, a "Hit Em' Up" było mocne i całkiem na poważnie. Ale wg. mnie dobrych dissów robi się coraz mniej. Bo te jakieś "Potato head" G-Unitu to kretyństwo. Nabijają się z Game'a za jego wygląd jakby nie mieli o czym pisać. A w "Hit em' up" 2 Pac jednoznacznie pokazał, że on tu rządzi i dlaczego. Teraz rzadko się to zdarza. Nas nagrał jednego porządnego dissa na Centa ("Mc Burial") i dał se z tym śmieciem spokój bo wie, że 50 jest lirycznie lata świetlne za nim. A Game powiedział, "żaden z tych facetów z G-Unitu nie może się lirycznie ze mną równać" i pokazał to w swoich dissach. To, co ten pajac Spider Loc teraz odwala nawet śmieszne nie jest, a on to dumnie "dissami" nazywa. "Loose Change" Ja Rule'a też było niezłe, ale niczego się nie da do 2 Paca porównać.

Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

2pac mimo ze zył jest legenda w rapie, pomimo tego ze nie byl pierwszy Razz

Stary Pac jest był legenda jak jeszcze zył i jest nią chociaż już nie jest wśród nas Crying or Very sad

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

To prawda, on zawsze będzie żył...... Jego legenda jest wciąż żywa.... To co robił to był prawdziwy rap, nieporównywalny z niczym...