Game czy Xzibit

Jak myślicie kto jest lepszym raperem Xzibit czy Game ,ci dwaj panowie mieli sprzeczke ale Snoop ich pogodził ,co prawda więcej dobrych albumów wydał X ale dla mnie lepszy jest Game lubie go nagrał genialny album i co jakiś czas wydaje mixtape'y .Gamea piosenki są lepsze chociaż Xzibita też lubie ale X nie nagrał jeszcze żadnego mixtape'u może i dobrze Game górą .

nom Game powiedział że X to the Z już dawno stracił swój styl i ze jest teraz beznadziejny czy coś takiego, w sumie to lubię sporo kawalków Game'a ale całościowo wolę Xzibita, tymczasem game niech dalej pracuje (umm rapuje) Very Happy

Narazie wole X-zibita ale to sie moze zmienic jak gracz wyda nowa plyte =)

The Game - The Documentary !!!! i szczególnie kawałki z 50 Centem (Hate it Or Love It, How We Do, Westside Story) i równiez kawałki z Nate Dogg'iem !!!!!!!! THe Game Rulez

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

Ja bardziej lubię Game'a bo "The Documentary" i dissy na G-Unit rządzą!!! Ale Xzibit nagrywa już od dawna a Game oficjalnie dopiero rok... Tyle, że "Documentary" posiadam i przesłuchałem całą, a Xzibita tylko kilka kawałków słyszałem, ale wszystkie mi się podobały. Faktem jest jednak, że XZ poszedł strasznie w komercję, a Game jeżeli dalej tak będzie ciągnął to Xzibita przegoni i to piorunem. I tyle.

Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

no game teraz jest dla mnie na zachodzi jednym z njapleszych mc's oczywiscie za snoopem Razz

X tez ma kilka dobrych kawalkow, aloe ogolnie cale plytki mi sienie podobaja....jednak compton Very Happy

Gość

game rulezz! xz to czysta komercha, nadaje sie tylko do pimp my ride, a game to swietny raper

X to the Z jest świetny, jak mu sie włączy ten charakterystyczny agresor to jest jak bomba

Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

Ja lubię Xzibita za charakter Very Happy

jaki ma

pokazuje go w Pimp My Ride Very Happy

ale z muzy wolę Game'a ma taki pozorowany gangsta klimat a u Xzibit'a tego nie wyczuwam :/ Very Happy

Obu i ch lubie, ale jednak bardziej Game`a Smile

PS. Najlepsze z The Documentary jest "Put you on the game" Razz

Dołączył: 15 Sty 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Tak właściwie obaj raperzy prezentują klasę i każdy z nich jest oryginalny. Ostatnio jednak dużo czasu spędzam przy muzie The Game'a, dlatego u mnie w rankingu jest nad Xzibit'em. Podoba mi się jego gangsterski styl i nawiązanie w piosenkach do N.W.A. Ma już kilka mix-tape'ów i to całkiem niezłych i trudno przeoczyć 14-minutowy diss "300 Bars and Runnin". Popieram to, że najeżdża na Olivię - nie przeszkadza mi to, że wygląda jak facet, ale ona po prostu nie pasuje do G-Unit (moim zdaniem). Xzibita też lubię szczególnie za kawałki "Get Your Walk On" i "Paparazzi". No i oczywiście Xzibit ma charakterystyczne zachowanie - taki "dziki człowiek", ale nie tak dziki jak ODB Wink

drjekyll napisał:

Obu i ch lubie, ale jednak bardziej Game`a Smile

PS. Najlepsze z The Documentary jest "Put you on the game" Razz

Dokładnie, ten kawałek wymiata! Timbaland tam taki bicik podał, że to koniec. The Game jest dla mnie teraz (obok Snoopa) najmocniejszym graczem z West Coast. Świetny gangsterski styl a' la N.W.A., genialne punche, ciekawy flow. Xzibit to też markowy raper Westu, ale ostatni album średnio mi przypadł do gustu. Gdyby X nagrywał dalej albumy w stylu dwóch pierwszych, to The Game'a by zmiótł.

Gość

przecież Xzibit wymiata!!! To jeden z najlepszych artystow na świecie...! ale dogame'a nic niemam... | Ale i tak Snoop wymiata najbardziej.....!!![/img]

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów

"Dokładnie, ten kawałek wymiata! Timbaland tam taki bicik podał, że to koniec."

Zgadzam się w całości!!!!! To fakt!!! Genialny bit, jeszcze Game na nim jedzie po prostu bezbłędnie. Muza brzmi świetnie zwłaszcza już po wokalu jak bit tak jakby się zacina i przerywa..... Doskonały efekt.... Bardzo mocny kawałek, ale to zasługa
Timbalanda, generalnie jednak wszystkie kawałki na "Documentary" są na świetnie wyprodukowanych bitach, bo zajęli się tą płytą najlepsi producenci. A faktycznie te klimaty dawnego gangsta u Game'a mi się bardziej podobają niż Xzibita. Bo jego muza jest taka ciut bez charakteru, ciężko ją pod jakiś konkretny rodzaj rapu podciągnąć.... Dopiero jak X-Z dostanie mocnego bita, pasującego do jego mocnego głosu, pokazuje na co go stać. Te agresywne kawałki (jak np w "Bitch Please") mi się bardzo podobają. Ale kilka piosenek z "Weapons Of Mass Destruction" ściągnąłem i nie zachwycają tak jak te z "The Documentary". Chociaż "Hey Now" albo "LAX" są nie od rzeczy....

Gość

Xzibit rzadzi! Game nie jest zly ale od X moze sie narazie uczyc! nie podniecajcie sie Game ktory wydal jedna plyte i pare mixtape'ow. popatrzcie na calosc Xzibita!!!